20.02.2016

PODĄŻAM ZA PĘDZĄCYM KRÓLIKIEM / YOPE - VANILLA +CINAMON

Hej Skarby!
Dzisiaj post dla małych i dużych, młodszych i starszych, dzieci, kobiet i mężczyzn.
Zabieram Was wszystkich w naturalną podróż, a podążamy za pędzącym królikiem... :)

WERSJA / TESTOWANY PRODUKT 
VANILLA + CINAMON - MYDŁO W PŁYNIE firmy YOPE.



OD PRODUCENTA
"Do mydła dodaliśmy naturalny ekstrakt ze strączków wanilii i cynamonowej kory. Pierwszy ma działanie przeciwzapalne i odmładzające. Drugi walczy z wolnymi rodnikami i zapobiega rozwojowi bakterii na skórze. Ich aromat pomaga się odprężyć, ale też delikatnie pobudza zmysły. Jakie jeszcze składniki zawiera kosmetyk?Dużą dawkę gliceryny roślinnej, która nawilża, uelastycznia i wygładza skórę. W składzie są także witamina B5 i alantoina łagodzące podrażnienia i wspomagające regenerację naskórka"

OPAKOWANIE
Solidne, wygodne i ładne.  Czego chcieć więcej ?
Pół litrowa butla wykonana jest z dosyć mocnego plastiku. Wielkość idealnie mieści się w dłoni.
YOPE VANILA CINAMONPosiada solidny dozownik, który aplikuje jednorazowo odpowiednią ilość mydła. Pojemnik jest bardzo stabilny, więc bez obaw, nawet szybkie naciśnięcie pompki nie powoduje przewrócenia i upaćkania połowy łazienki.
YOPE VANILA CINAMON

Z jednej strony design nawiązuje do produktów sprzed lat, ciemne opakowanie, jasna etykieta, czcionki: kaligraficzna i następna nawiązująca do maszynopisu. Z drugiej strony mamy nowoczesne elementy: zabawną rycinę czy wodoodporną etykietę.


ZAPACH
Doskonały ! Nie wiem , jak to się dzieje, ale ostatnio trafiam na same produkty z moich ulubionych linii zapachowych. Tym razem mam do czynienia z aromatem słodkawym lecz delikatnym. Mimo napisu na opakowaniu : wanilia + cynamon mydełko nie emanuję wonią ciasteczek czy chemicznej i odurzającej przyprawy korzennej.
Wanilia nawiązuje aromatem do rozkrojonego strączka a cynamon  więcej ma w sobie nuty drzewnej niż "piernikowej":)  Taka mieszanina,tworzy przyjemną,"ciepłą" nutę zapachową, niezwykle delikatną i mega naturalną, czyli dokładnie taką jakiej oczekuję od kosmetyków z działu pielęgnacji :)

KONSYSTENCJA / WYDAJNOŚĆ
Sama się sobie dziwie,że to piszę, ale mydło ma idealną konsystencję. Jest płynne, ale nie na tyle leiste,że samoistnie spływa z dłoni.Niewielka kropla po roztarciu przemienia się w kremową pianę która w zupełności wystarcza na umycie dłoni.

SKŁAD
 Jaki informuje producent : BEZ SILIKONÓW, BEZ POCHODNYCH ROPY NAFTOWEJ, BEZ PARABENÓW, BEZ SLS. 
YOPE VANILA CINAMONZawiera 92% składników pochodzenia naturalnego oraz o niskim stopniu przetworzenia.
YOPE VANILA CINAMON

Aqua, Cocamidopropyl Betaine, Glycerin, Sodium Lauroyl Sarcosinate, Cetyl Betaine, Decyl Glucoside, Coco-Glucoside, Vanilla Planifolia Extract, Cinnamonum Zeylanicum Extract, Glycereth-2 Cocoate, Sodium Benzoate, Potassium Sorbate, Parfum, Lactic Acid, Allantoin, Panthenol.


EFEKT
Nie wiem  czy wiecie, ale naturalna wanilia jest źródłem polifenoli, działa antyrodnikowo, ma silne właściwości przeciwzapalne.
Cynamon natomiast, jest bombą składników odżywczych, wspaniały przeciwutleniacz o zbawiennym działaniu na obniżanie poziomu glikemii w naszym organizmie, warto jednak zaznaczyć,że w przypadku stosowania na skórę działa też bakteriobójczo a co za tym idzie wzmacnia naszą odporność :) Jak pewnie dostrzegłyście w składzie, mydło bogate jest alantolinę i Wit.B5  które odpowiadają za łagodzenie  podrażnień, zaczerwienień, wspomagają regenerację naskórka oraz w glicerynę roślinną odpowiedzialną  za elastyczność i gładkość poszczególnych partii ciała. 

Mydło dobrze sprawdza się do mycia dłoni czy ciała. Nie powoduje napięcia czy wysuszenia naskórka. 
Aby sprawdzić, czy nadaje się do bardzo suchej i wrażliwej skory, zaryzykowałam i nałożyłam go na twarz sadziłam,że po spłukaniu doświadczę nieprzyjemnego uczucia ściągnięcia - na szczęście się myliłam :)  Mydło sprawuje się nawet lepiej do mycia twarzy niż do samego mycia dłoni. 
Obecnie dodaje do niego kroplę oliwki i używam go też do mycia swoich pędzli czy Beauty Blendera :) 

YOPE VANILA CINAMON
CENA/ DOSTĘPNOŚĆ
15-20 zł / 500 ml

PODSUMOWUJĄC
Mydło wkupiło się w moje serce najpierw swoim designem i nawiązaniem do vintage. Ilekroć patrzę na brązowy plastik od razu w pamięci pojawia się przebłysk z dzieciństwa, kiedy to babcia  przynosiła w podobnych tyle,że szklanych pojemnikach różne mazidła z apteki.
Piękne i wygodne opakowanie, solidna  i wodoodporna etykieta, dużo informacji.
Doskonały skład, fantastyczny zapach.
Odpowiednia konsystencja zarówno samego mydła jak i po kontakcie z wodą, dobrze się pieni, łatwo spłukuje.

Skóra pozostaje czysta, przyjemna w dotyku i taka "lekka". Myślę,że spokojnie może być stosowany do skóry przesuszonej, odwodnionej, producent wspomina o Egzemie - spotkałam się z tą przypadłością w szpitalu podczas praktyk, wiem czym najlepiej ją leczyć, ale nie mam możliwości sprawdzenia obecnie czy mydełko będzie skuteczne w tym przypadku.

Jestem zadowolona ze stosowania mydełka Yope. Od dziś mogę śmiało powiedzieć,że niczym Alicja z Krainy Czarów podążam za pędzącym królikiem i co najlepsze, nie zamierzam zwolnić :) Już teraz myślę o zakupie balsamów tej firmy, wprawdzie nie zapadł jeszcze werdykt co do aromatów ale nęci mnie Miód, Minerał lub Figa :)
YOPE VANILA CINAMON

Skarby moje dajcie znać co sadzicie o mydełkach Yope :) Może któraś z Was stosowała już balsamy ? Chętnie poznam Wasze zdanie :)

Ściskam :*

23 komentarze:

  1. Sama chętnie podążyłabym za pędzącym króliczkiem, skoro pachnie tak cudownie! Design zachwyca, jak widać mydełko nie musi być nudne :)

    OdpowiedzUsuń
  2. Mam ochotę wykupić wszystkie możliwe wersje tych mydełek :D

    OdpowiedzUsuń
  3. Bardzo mi się podobają opakowania tych produktów;_)

    OdpowiedzUsuń
  4. Kuszą mnie ich produkty od dłuższego czasu :)

    OdpowiedzUsuń
  5. Uroku tym mydłom nie można odmówić :-) Jeszcze ich nie miałam ale kuszą ogromnie. Nie wiedziałam, że mają balsamy do ciała :-)

    OdpowiedzUsuń
  6. Nie wiem jeszcze, jak pachnie, ale wygląda tak, że od razu chcę je kupić;)

    OdpowiedzUsuń
  7. Musi nieziemsko pachnieć! Etykietka jest jednak dla mnie zdecydowanym minusem, bo kojarzy mi się z "Alicją w krainie czarów", która od zawsze mnie przeraża :(

    OdpowiedzUsuń
  8. Mam kuchenne (miód i bergamotka) i też je uwielbiam :)

    OdpowiedzUsuń
  9. Kuszą mnie te mydełka. Jak na razie mam 2 próbki - muszę je wykorzystać, sprawdzić co i jak :D a kiedy się spodobają oczywiście zamówić :D

    OdpowiedzUsuń
  10. niedługo sie dopieor za nie biorę ;)

    OdpowiedzUsuń
  11. mam na liście, niebawem zrobię zamówienie :)

    OdpowiedzUsuń
  12. Ostatnio często można je spotkać na blogach :). Zapach dla mnie i chętnie bym poznała :P

    OdpowiedzUsuń
  13. Nie znam jeszcze tej marki, szata graficzna jest świetna i fajny skład :-)

    OdpowiedzUsuń
  14. Dobrze opisujesz produkty :)

    Zapraszam do nas
    http://princessesx.blogspot.com/

    OdpowiedzUsuń
  15. Anonimowy21/2/16 00:05

    samo opakowanie już zachęca ;-)

    OdpowiedzUsuń
  16. Niestety nie znam :) Fajnie wygląda ten króliczek :D

    OdpowiedzUsuń
  17. Dziękujemy za recenzję. Zapraszamy na naszą stronę www.yope.me gdzie znajdziecie adresy sklepów z naszymi produktami...

    OdpowiedzUsuń
  18. Super post. :-) Super recenzja produktu, zachęciłaś mnie do jego wypróbowania. :-)

    Pozdrawiam!
    http://www.fitnesswomen.pl

    OdpowiedzUsuń
  19. Dużo dobrego czytam o tej marce i sama mam na nią ochotę. Jednak najpierw muszę zużyć moje mega zapasy 😄

    OdpowiedzUsuń
  20. Dużo dobrego czytam o tej marce i sama mam na nią ochotę. Jednak najpierw muszę zużyć moje mega zapasy 😄

    OdpowiedzUsuń
  21. Bardzo lubię to mydełko, niestety, ale mi się kończy :(

    OdpowiedzUsuń

Zostawcie ślad po sobie, dzięki temu łatwiej będzie mi trafić na Wasze blogi :)
Pozdrawiam ciepło i zachęcam do obserwacji :)