14.12.2017

PIERNICZKI - NAJLEPSZY PRZEPIS NA ŚWIĘTA #blogmas

#BLOGMAS. Już tylko 10 dni dzieli nas od Świąt Bożego Narodzenia. W głowach powoli snują się plany na świąteczne dania, zanim jednak przejdziemy do ich gotowania  pora pomyśleć o słodkościach które niewątpliwie są elementem każdej posiadówki przy iglastym drzewku, ale potrzebują paru dni aby nabrały smakowej mocy. Dziś zdradzam Wam przepis na moje ukochane pierniczki które co roku, już od parunastu lat robimy w naszym domu. 




SKŁADNIKI
  •  0,5 kg MĄKI
  • 20 dag MIODU ( 10dag sztucznego + 10dag prawdziwego)
  • 20 dag CUKRU PUDRU
  • 12 dag MARGARYNY
  • TŁUSZCZ DO FORMY (wg uznania masło/olej kokosowy itp.)
  • 1 JAJKO
  • ŁYŻECZKA SODY
  • OPAKOWANIE PRZYPRAWY DO PIERNIKÓW


SPOSÓB PRZYGOTOWANIA

ROBIMY CIASTO. Zaczynamy od mąki. Łączymy ją z sodą i przesiewamy przez sitko. Z przesiania formujemy górę,  a dokładniej wulkan :D,  tworzymy krater w którym ulokujemy miód. Miód musi mieć konsystencję płynną więc jeśli macie akurat taki który poddał się krystalizacji to wystarczy go delikatnie rozpuścić i po delikatnym ostudzeniu wlać do mąki z sodą. Kiedy krater już wypełni złoty nektar dosypujemy przyprawy, cukier puder, preferowany tłuszcz  i jajko.Zagniatamy i wyrabiamy, aż ciasto nabierze blasku. Jeśli przeraża Was taka opcja możecie wybrać drogę na skróty która również jest sprawdzona i znacznie szybsza. Rozpuszczając miód dosyp do niego cukier, wsyp przyprawy, następnie delikatnie ostudź i dodaj do mąki która jest  dokładnie połączona z sodą. Następnie dodajemy tłuszcz, jajo i wyrabiamy, aż ciasto będzie lśniące :)


CIASTO FORMUJEMY W KULĘ. Kroimy ja na części i wałkujemy do grubości ok. 0,5cm. Z placka wykrawamy pierniczki, możemy użyć foremek ale nawet i zwykłej szklanki, bowiem kółka wspaniale można ozdobić np. jak bombki :) więc nie martwcie się jeśli nie posiadacie designerskich foremek czy stempli, wszystko da się obejść wystarczy pomysł :) Nawet lepszym rozwiązaniem jest użycie foremek o bardziej regularnych kształtach, ponieważ,pierniczki z tego przepisu wyrastają, a wiadomo im więcej szczegółów w formie tym większe prawdopodobieństwo, że coś się rozleje.

WYKROJONE CIASTKA układamy na blaszce i pieczemy w nagrzanym piekarniku ok 10 minut.

UPIECZONE I OSTUDZONE  ciastka lukrujemy i ozdabiamy wg uznania. Przechowujemy w słoju lub szczelnie zamknięte w metalowym pudełku. 

Pierniczki są wspaniałe już po 3-4 dniach, z każdym dniem nabierają jeszcze większej miękkości :)  Moich nie ozdabiam jakoś przesadnie, robię jedynie cytrusowy lub waniliowy lukier, może nie wyglądają jakoś designersko a i tak nie są w stanie długo leżakować, znikają z talerza z turbo prędkością :)

A Wy pieczecie coś na święta?  Jakie są Wasze ulubione - świąteczne smaki?

Ściskam ♥

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz

Zostawcie ślad po sobie, dzięki temu łatwiej będzie mi trafić na Wasze blogi :)
Pozdrawiam ciepło i zachęcam do obserwacji :)