24.12.2019

#CHRISTMASBLOGGERCAMP! Whaaat? Organizatorki przeszły same siebie!

Nie ma śniegu ale mimo wszystko Mikołaj przesiadł się z sani do czterokołowca i postanowił chociaż na chwilę postacjonować w Chełmie. Zainstalował się się w restauracji McKenzee która bardziej niż Laponię przypomina kadr z westernu ale, ale w tym roku mamy ocieplenie pogody więc wszystko zdarzyć się może... No i zdarzyło się wiele, a wszystko miało miejsce podczas #CHRISTMASBLOGGERCAMP ! Coż to takiego? Już wyjaśniam poniżej...



#CHRISTMASBLOGGERCAMP 
To nowa nazwa cyklicznej imprezy którą tworzą trzy wspaniałe dziewczyny KLAUDIA, MARTA, KAROLINA. Spotkania mikołajkowe odbywają się w Chełmie od ponad 5 lat i zawsze wspominam je z szybszym biciem serca bo to od nich zaczęłam swoją przygodę z "eventami bloggerskimi". Dziewczyny są niesamowite i co roku przebijają poziomem poprzednie spotkanie, tak samo było w tym roku, magiczna aurą niesienia pomocy zaczarowały blisko 50 marek które postanowiły dołączyć się do "campu" i przyczynić się do wsparcia licytacji lub tak zwyczajnie podarować coś twórczyniom internetu :) W tym roku nasze trzy organizatorki miały wsparcie w postaci dwóch elfów Madzi i Iwonki które również dały czadu z organizacją!
Oprócz organizatorek mogłam zobaczyć buzie: Agnieszki, Gosi, Sylwii Ewy,






Paczek na licytację było całe mnóstwo i dzięki temu udało nam się zebrać ok.1300zł na rzecz stowarzyszenia Chełmska Straż Ochrony Zwierząt. Jest to organizacja która bardzo mocno angażuje się się w pomoc futrzakom, od tej w postaci zabezpieczenia bezdomnych zwierzaków przez pomoc w wykrywaniu patologii. Stowarzyszenie współpracuje m.in z organami ścigania pomagając zająć się tymi którzy skazują zwierzaki na cierpienie, okaleczenie czy śmierć. Organizacja działa "non profit" i nie pobiera żadnych wynagrodzeń z tytułu pracy stowarzyszenia dlatego każda złotówka jest dla nich niezwykle cenna aby ratować te maleństwa!






 


Firmy, które wsparły licytację:






Na koniec dziewczyny podarowały nam upominki od patronów spotkania, ilość przerosła moje oczekiwania... 



Tak jak wspominałam na początku na  chwilkę w Chełmie pojawił się Mikołaj i to własnie ON wręczył nam nasze mikołajkowe podarki. Każda z nas ma oczywiście pamiątkowe zdjęcie z tego wydarzenia  ;)





Serdecznie dziękuje ORGANIZATORKOM za zaproszenie i możliwość udziału w tym wydarzeniu,  było fantastycznie. hektolitry radości, worek śmiechu i chórki z Esikiem to tylko parę elementów tego spotkania które zapadną mi na długo w pamięci :) Jestem dumna z nas wszystkich, kobiet które gdy połączą siły mogą zrobić tak wiele :)  Ściskam Was czule i tule do serducha. Jesteśmy wielkie i wielką mamy moc :) 


Z okazji nadchodzącego Bożego Narodzenia życzę Wam mega mocy, samego dobra, ogromu zdrowia i tak zwyczajnie WYMARZONYCH ŚWIĄT!  Spędźcie je tak jak lubicie najbardziej i uważajcie na brzuszki <3 




Brak komentarzy:

Prześlij komentarz

Zostawcie ślad po sobie, dzięki temu łatwiej będzie mi trafić na Wasze blogi :)
Pozdrawiam ciepło i zachęcam do obserwacji :)