25.01.2014

Tak wygląda TANGLE TEEZER po 8 miesiącach ! SZOK!








Swoją szczotkę zakupiłam  w maju 2013 r. na stronie T.T. (link).  Z tego co pamiętam trafiła do mnie w przeciągu dwóch dni. Paczka była zabezpieczona tak dużą ilością folii bąbelkowej, że aż trudno było to ciąć nożyczkami, ale jakoś się udało.  Nasza bohaterka zapakowana była w przezroczyste, dosyć sztywne plastikowe pudełko.

Rodzina Teengler Tezzer stale się powiększa coraz to pojawiają się nowsze produkty, obecnie dostępne są :

                         



Długo zastanawiałam się nad podjęciem ostatecznej decyzji  który model wybrać aż w końcu zdecydowałam się na wersję kompaktową.
Seria Compact Style jest mniejszą wersją  tradycyjnej  T.T,  jej wielkość przyrównać można do kostki mydła, posiada również dodatkowe zabezpieczenie grzebyczków, które wg. producenta ma wydłużyć żywotność  tego produktu. Compact  dostępny jest w kilku wariantach kolorystycznych :






Zamówiłam model Gold Rush i już w trakcie rozpakowywania paczki  wiedziałam,że nie będę żałowała tego wyboru. Model jest przepiękny, niezwykle błyszczący i mimo efektu lustra nie wygląda tandetnie, wręcz przeciwnie - dosyć luksusowo ;)))

Szczotka, po pierwszym przeczesaniu nie zrobiła na mnie spektakularnego wrażenia, stwierdziłam, że rozczesała  włosy jak każda inna, trochę zawiedziona ale postanowiłam jej używać, bo skoro już wydałam te pieniądze to szkoda  by leżała w komodzie i zbierała kurz. 

Używałam jej przez tydzień  - bez rewelacji, rozczesywała  ładnie, nie szarpała, ale  spodziewałam się chyba czegoś więcej... Los chciał, że zostawiłam T.T. u mojego Maćka  i po powrocie do domu musiałam uczesać się starą szczotką... o zgrozo !  włosy nie były splatane a w ogóle nie chciały się  rozczesać, wyrywała i szarpała do tego stopnia, że łzy napływały do oczu...pasmo, po paśmie...  minęło około pół godziny zanim udało się doprowadzić je do względnego  wygładzenia ( a i tak miałam wrażenie,że na głowie  hula wiatr i nic nie jest tak jak być powinno)
Następnego dnia mój M. przywiózł mi teezera, wykonałam eksperyment -  jedną stronę rozczesywałam T.T. a drugą zwykłą  szczotką, przyznam,że nie dowierzałam...  
zwykła utkwiła w jednym punkcie, natomiast t.t. rozczesał  po swojej stronie włosy sprawnie i bezboleśnie, a następnie dokończył to czego zwykła szczotka nie potrafiła wykonać...od tej pory nie rozstaje się z Tangle-m. 


Minęło 8 miesięcy od kiedy się polubiłyśmy :)  zauważyłam, ze włosy są w lepszej kondycji, ładnie błyszczą końcówki przestały się rozdwajać i łamać, nie wiem na ile jest to zasługa pielęgnacji kosmetykami a na ile magia tanglee teezera ale  jedno jest pewne.. włosy nie wypadają w takiej ilości jak dawniej a proces rozczesywania jest łatwy i bezbolesny.



Wiele się mówi o tym jak szybko taka szczotka się zużywa,  pokaże Wam teraz jak wygląda mój Gold Rush po 8 miesiącach intensywnego użytkowania :

  









jak widzicie  tworzywo z którego jest wykonane nie rysuje się, fakt włoski delikatnie się poodginały ale nie przeszkadza to tak naprawdę w użytkowaniu



Podsumowując 

Plusy  : 

- ładnie rozczesuje, bezboleśnie !
- najprawdopodobniej poprawia kondycję włosów, (wygladzenie!)
- nie wyrywa włosów, eliminuje szarpnięcia
- przyjemnie masuje skórę głowy
- posiada zamknięcie które zabezpiecza grzebyki
- jest mała wiec mieści się w torebce
- ładnie wygląda
- plastik z którego  jest wykonana ta wersja - nie rysuje się


Minusy: 
- cena
- nie powinna być stosowana w wysokich temperaturach
- boczne grzebyczki  po pewnym czasie  delikatnie się odginają
- trudno usunąć z niej  pojedyncze włoski



+\- ma tą samą grubość na całej powierzchni, dla jednych może okazać się za mała...  
       dla mnie jest idealna i nie wyślizguje się z ręki

+\-  wydaje specyficzny dźwięk podczas czesania :)  
       lubię to drapanie ale niektórym z Was może to przeszkadzać :)














Cena T.T. COMPACT STYLER GOLD RUSH  - 65 zł



Co sądzicie o T.T. ? Używacie ? Jeśli tak to jakie zauważyłyście efekty ? Jakie macie ulubione sposoby na używanie T.T.? Pochwalcie się modelami,kolorami... Miałyście w łapkach zamiennik t.t. ? 

A może używacie jakichś innych szczotek które sprawdzają się rewelacyjnie...
Kochane dajcie znać bo wiecie,że lubię eksperymentować z włosami :)


pozdrawiam cieplutko w to zimowe popołudnie :* 
( brrr.. -21 na dworze)

104 komentarze:

  1. a powiedz mi,rozczesujesz też włosy na mokro? bo doszły mnie słuchy że tu sprawuje się gorzej...

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. zarówno do suchych jak i mokrych jej używam , na mokrych wydaje mi się,że sprawuje się jeszcze lepiej, ładnie rozplątuje to co poplącze się przy płukaniu, nawet przy suszeniu jej używam , wprawdzie producent odradza stosowania jej przy wysokich temp, ale jakoś zlekceważyłam ten podpunkt ;)

      Usuń
  2. Też w końcu zdecydowałam się na zakup TT, a dokładniej wersji kompaktowej z owieczkami ;D Powiem Ci, że jak wszyscy ją tak zachwalali to spodziewałam się nie wiadomo czego, a w sumie dla mnie to tylko bardzo dobra szczotka do rozczesywania :) Moim zdaniem strasznie duże halo wokół niej jest. Cena trochę wysoka, ale za to jakościowo jest OK :D Ale nie żałuję zakupu^^

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. hah wersja z Barankiem Shounem jest świetna ^^ sama się nad nią zastanawiałam, ale później stwierdziłam,że pobawię się w panią-dorosła i kupię coś dla 25latki ^^ żeby znowu nie żartowali z moich zapędów do kreskówkowych akcesoriów ;)

      Usuń
  3. mnie jakoś te szczotki nie kuszą ;P

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. bo pewnie jesteś posiadaczką zdrowych włosów albo idelanej szczotki :)

      Usuń
  4. Drugi post czytam już dziś o TT ... i przypomina mi to, że chcę od dawna, a jeszcze nie mam ;)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. w moim przypadku nie było to jakieś marzenie ;) raczej nie ulegam magii reklam i ciężko mnie złamać,ale szukałam jakiejś poręcznej szczotki do torby :) a kiedyś w dzieciństwie miałam szczotkę tego typu i dobrze ją wspominałam, dlatego postanowiłam zaryzykować ;) nie miałam - nie potrzebowałam, teraz zakupiłam i faktycznie nie potrafię się z nią rozstać ;)

      Usuń
  5. ja ja uwielbiam ;) mam tradycyjna wersje i powoli powoli sie czaje na kompaktowa ;))

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. a jak to jest z wersją tradycyjną ? bo mamie chciałam zakupić wersję podstawową ale trochę martwię się o to wyginanie ząbków...

      Usuń
  6. Musze mieć tą szczotkę *-* szkoda tylko że jest taka droga. Świetna recenzja :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Musisz polować na promocję u nich na stronie ;) albo zakupić na allegro, ceny zdecydowanie niższe, wiem bo szukałam ostatnio tej szczotki dla Mamy :) kiedyś były ciężko dostępne , teraz wiele sklepów internetowych je udostępniła :)

      Usuń
  7. Ja mam wersję pink, a właściwie jeszcze nie mam, bo czeka na mnie na poczcie, myslalam też nad motywem w panterkę i nad tym co Ty masz, ale w koncu zdecydowałam się na róż. Właściwie to cięzko mi uwierzyć w magiczne działanie tej szczotki tym bardziej ze wystarczy lekki podmuch wiatru i mam na głowie takie kołtuny, że przy kazdym rozczesywaniu płacze, dlatego poki co boli mnie ta wydana na nią kasa, no ale czego sie nie robi, zeby miec ladne i zdrowo wyglądające wlosy, dlatego zobaczymy! :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. O wersja pink tez ładna :) stosujesz coś z kosmetyków na te splatane włosy ?? dobre jest wcieranie olejka na koncówki a nawet do 1/3 długosci włosów, albo stosowanie nafty kosmetycznej. Preparaty te je nawilżają i zmniejszają porowatość włókienek ( czynnika który odpowiada za typowe supełkowatość)
      Moje włosy ogólnie się nie plątały ( chyba ,ze po myciu) ale były suche i strasznie się łamały (zresztą nie powinno mnie to dziwić, tak się nad nimi pastwiłam,że aż wstyd się przyznać do swojej młodzieńczej głupoty), teraz widzę,że są w lepszej kondycji ale tak jak wspomniałam wyżej, nie wiem na ile jest to zasługa TT a na ile kosmetyków które stosuje, podejrzewam,że jednego i drugiego ;)

      Usuń
    2. Używam full kosmetyków, ale tak naprawdę mało dają, ostatnio w akcie desperacji siegnelam nawet po spray lilliputz! Moja fryzjerka stwierdziła, że po prostu mam takie włosy i ciężko będzie cokolwiek z nimi zrobić. Najgorzej jest po umyciu, tyle co ja się przy tym nabluzgam i nawyzywam to głowa mała.
      Twój problem też jest mi bardzo dobrze znany! ostatnio (po 3 latach zapuszczania) zdecydowałam sie na sciecie wlosów (z długosci do pasa do cycków), bo juz na nie patrzeć nie mogłam, przy kazdym czesaniu na koszulkach zostawała mi masa polamanych koncowek, do tego byly roztrojone (jak nie lepiej ;d) no i suche na wiór, teraz uzywam tego olejku co był w ostatnim GB i mojego ukochanego Sleek Silk, do tego po umyciu zawsze nakładam maske na kilka minut i poki co dają rade:) Szerokim łukiem omijam prostownice i lokówke i odstawiłam farbowanie na jakiś czas, wydaje mi się, że taka regeneracja dobrze im zrobi :)

      Usuń
    3. spray lilliputz ? o nie! przecież to zabójstwo dla włosów ! Kochana nie używaj tego ! bo nawet jeśli jednorazowo się uda to później będzie jeszcze gorzej!! szkoda włosów!! tez swoje długaśne musiałam ściąć bo wstyd było to nosić, prostownicy nawet przestałam uzywać, mi na plątanie pomogła odżywka z pantenolem, kupiłam w sklepie fryzjerskim, jesli chcesz to dodam jutro lub we wtorek post o odzywkach, to mi zdecydowanie pomoglo !! Jedwab porzuciłam w kat jedyne co mi zostało z tych okrucieństw to malowanie i suszenie suszarką, ten olejek z pantena poki co sprawuje sie super na moich koncowkach :) uzywam jeszcze maski z WAXa i octu malinowego, zreszta tych specyfików do wosów troche mam więc zabezpieczam sie na mozliwe sposoby :)

      * jesli możesz dodaj do swojego bloga obserwację ! bo chce Cię polubić a nie mogę ;(

      Usuń
    4. A podobno kosmetyki dla dzieci są delikatne, mi to i tak nic nie pomogło, staram sie uzywac teraz kosmetyków wygładzających co by miich nieplątały jeszcze bardziej w czasie mycia, ale to mi i takmało daje, już nawet ich nie związuję tylko od czasudo czasu spinkami spinam.
      WAXa tez uzywam i jestemz niego mega zadowolona, jedynym okrutnym minusem tej maski jest to, ze juz mi sie konczy! A jedwab...już nawet zapomniałam co to :D
      Jesli o mnie chodzi to jestem za! Chętnie poznam jakieś ciekawe propozycje kosmetyków do pielegnacji wlosow!

      Zrobione? :)) Nie wiemczy dobrze ;D

      Usuń
    5. Wszystko działa :D dodałam i skomentowałam, wreszcie będzie mi wygodniej Cię podglądać :D
      Ojj niestety nie wszystkie kosmetyki z napisem "dla dzieci" faktycznie są takie zdrowe... zresztą najlepiej uzywać tych regenerujących preparatów, dopiero wrociłam po 14 godzinach do domu więc wypije coś ciepłego i spróbuje ogarnąć te kosmetyki , może napisze o tym w nocy :)

      Usuń
    6. no i super! :)
      te regenerujace niestety nie zawsze pomagaja, dlatego staram sie stawiac na te najbardziej naturalne, lubie np szampony starej mydlarni :)
      W nocy sie śpi, a nie wpisy na bloga pisze! Ale coś w tym jest, mnie zazwyczaj jak już wszystko pogasze i zaczne układać się do snu, łapie wena donapisaniaczegoś i mam 150 pomysłów na minute ;D

      Usuń
    7. z reguły jestem nocnym markiem ;) czy jak to tam babcie mówią ;)) ale siedzę jeszcze na zwolnieniu lekarskim,a że łykam tabletki to nie moge po nich spać, więc czasami mam maratony dwa - trzy dni praktycznie bez snu ;) więc można działać ;)

      Usuń
    8. uuu to całkiem nie fajnie, ja jakis czas temu bylam przestawiona na tryb chodzenia spac o 4 rano, ale jak juz doszlo do tego stopnia, ze moj chlopak na 12 szedl do pracy a ja nie bylam wstanie sie podniesc zeby sie z nim pozegnac to stwierdzilam, ze koniec z tym ;d

      Usuń
    9. haha to jest właśnie argument który do mnie przemawia :) dodałam post o pielęgnacji tzn.1 cześć, bo tez do mnie za chwilę zjeżdża mój M. i nie zdążyłam o wszystkim napisać, więc dzisiaj maski a jutro wrzucę kolejny, ale zobacz ten produkt z pantenolem - super jest na splątane włosy :) może Ci się spodoba :)

      Usuń
  8. Niedługo zamówię swój TT, tylko zastanawiam się czy brać wersję podstawową, czy kompaktową :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. no własnie, najlepije byłoby gdybys popytała znajomych które ja maja aby przytrzymac każda z tych szczoteólnie mniejsza wersja sprawdza się lepiej ;) ale każdy ma inne potrzeby :)

      Usuń
  9. Ja posiadam wersję Aqua Splash, też minimalnie się ząbki powykrzywiały, ale tak to jest okej ;)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. I jak się sprawuje ? faktycznie jest to szczotka z której nie kapią substancje oleiste ?? myślałam o tej szczotce dość intensywnie, stwierdziłam,że zainwestuje w nią kiedys w przyszłości , chyba ,że znajde coś równie godnegego polecenia do nakładania olejków :)

      Usuń
  10. http://pl.oriflame.com/products/product-detail.jhtml?prodCode=26593 tu masz link do produktu, najjaśniejszy w tym podkładzie bedzie porcelain, ale do większości polek pasuje ivory/w innych podkładach jest "light ivory", bo nie ma w sobie nic żółtego :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. do mojej cery zazwyczaj stosuje porcelanowe, zaraz przejrzę podrzuconą stronę - dzięki ! :))

      Usuń
  11. strasznie kusi mnie TT, moze na urodziny sobie sprezentuje :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. TT to straszna kusicielka, też nękała mnie jakiś czas ;)

      Usuń
  12. miałam obie wersje i dla mnie wersja klasyczna jest lepsza, ale tylko ze względu na wielkość.
    moja wersja to pink :D

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. ale klasyczna bo większa i lepiej utrzymac ją w dłoni czy raczej chodzi o szybkość rozczesywania ?;) widzę,że większosc z Was ma różową ;)

      Usuń
  13. A mnie jakoś nie ciągnie do kupna ; ) Czytam dobre opinie , parę tych złych , ale jest mi ona w sumie obojętna ;)
    Fajnie że się sprawdza ! To najważniejsze ;d

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. długo zbierałam się do jej zakupu :) tez początkowo byłam nią zainteresowana ale nie miałam jakoś potzreby jej kupować, ale złamałam swoją składaną szczotkę którą woziłam w torbie, a tradycyjna była za duża aby ja tam wpychać, więc skusiłam się na T.T i nie żałuję :)

      Usuń
  14. Ja z TT jestem bardzo zadowolona. Posiadam kompaktową wersję. Słyszałam jednak, ze ta oryginalna jest nieco lepsza.
    Pozdrawiam, WingsOfEnvy Blog
    :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. możliwe :) nie twierdze,że tak nie jest... wersję podstawową miałam zaledwie 2 razy w rękach, ale wydała mi się troszeczkę za duża, dlatego postanowiłam wybrać kompaktowy model,zresztą w torbie każdej kobiety jest mnóstwo przedmiotów - cięższe, lżejsze - bałam się,że grzebyki w podstawowej zaraz ulegną total destrukcji :)

      Usuń
  15. Odpowiedzi
    1. zaraz zorganizujemy jakąś boggerską zrzutkę i kupimy ;)))

      Usuń
  16. Nie mam swojej TT i o ile na początku wydawało mi się, że to jakaś totalna głupota tak po czasie i tylu przychylnych recenzjach z największą ochotą widziałaby ją u siebie :) Podoba mi się też taka złota wersja jak Ty masz, jest bardzo elegancka.
    Ps. Dziękuję za miłe słowa! :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. fakt ! :) wygląda dosyć stylowo ;) ale co najważniejsze to,że jest wytrzymała, wypadła mi z torby kilkakrotnie i nic się z nią nie stało, transportuje ją teżbez żadnych osłonek w różnych warunkach :) a działa ;)

      Usuń
  17. wygląda na świetny gadżet;)
    zapraszam do mnie i do obserwacji jeśli ci się spodoba;)
    >>> www.redlips-evelinafashion.blogspot.com
    pozdrawiam;*

    OdpowiedzUsuń
  18. ja mam różowo fioletową z tego co widzę to Salon Elite, wiesz nawet nie wiedziałam że są różne... kupiłam niedawno, chyba przed świętami i od razu się zakochałam. Też używam na mokro i na sucho i w obu przypadkach świetnie sobie radzi :) kocham TT :D

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. widzę,że zdecydowanie króluje kolor różowy wśród TT. :) ten Salon Elite wyszedł później :) niż moja wersja :) zresztą gdy swoją kupowałam dostępne były tylko 3 rodzaje - standard, kompakt i ten kwiatuszek :) teraz przy tej ilości produktów byłoby mi ciężej podjąć decyzję :)
      * myślę jeszcze o typowej wersji do olejowania ale to już daleka przyszłość :)

      Usuń
  19. Wow, nie sądziłam, że złota tak pięknie będzie się prezentowała. Jeśli zdecyduję się w końcu na TT to też wybiorę złotą:)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. tez sądziłam,że będzie bardziej matowa, a tu niespodzianka - mega błysk :D tak dużo jest tych TT,że ciężko zdecydować się która najładniejsza :) np. te brokatowe wersję z drobinkami srebrnymi są ładne ;)

      Usuń
  20. Każdy się nią tak zachwala , więc będę musiała ją sobie kupić :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. nie ma co się też sugerować innymi , może ta szczotka wcale nie jets Ci potrzebna :) wszystko zalezy od włosów jakie posiadasz :) najlepiej gdybyś sama przetestowała ja u jakiejś przyjaciółki :)

      Usuń
  21. Anonimowy27/1/14 16:27

    Konkurs na moim blogu. Możesz otrzymać styczniowe pudełko kosmetyków Glossybox!
    www.nataliamajmonroe.blogspot.com

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. oo fajnie ;) dzięki, chętnie skorzystam , bo pudełko styczniowe zawiera sporo perełek :)

      Usuń
  22. jest super

    pozdrawiam serdecznie:*
    Ola z Fashiondoll.pl

    OdpowiedzUsuń
  23. I really need one of these, my hair gets super knotty :(

    www.myladyboudoir.blogspot.co.uk

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. on knots, this brush is salvation! look in stores, can you will like it ;) thx for visiting :)

      Usuń
  24. Uwielbiam te szczotki, mam w swoim posiadaniu dwie i nie wyobrażam sobie czym rozczesywałabym swoje splątane, długie włosy gdyby nie one :-) Ratują mnie z opresji :-)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. posiadasz może w swoich zbiorach Aqua Splash ? :) mysle teraz o niej w nastepnej kolejności ale potrzebuje więcej opinii - ale nie od producenta :)

      Usuń
  25. Odpowiedzi
    1. tak widać można bez niej żyć ;) zresztą uważam,że szczotka przyda się głównie osobom które mają za sobą burzliwe historie z włosami, cięcia, prostowania, dekolory lub dekoloryzacje i masę innych draństw na głowie ;)

      Usuń
  26. Anonimowy28/1/14 18:57

    Mam zwykłego TT z chęcią przygarnęłabym tego we wersji kompaktowej do torebki, szczególnie o tej porze roku, gdy ściągam czapkę ukazują się włosy w okropnym nieładzie.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. wersja kompaktowa jest idealna do torebki :) zresztą swoją stosuje również w domu, tak się przyzwyczaiłam do niej ,że praktycznie się nie rozstajemy...zastanawiam się jeszcze nad zakupem drugiej _AQUA aby była tylko do olejowania, ale podejrzewam,że jeszcze troche musi czasu upłynąć aby decyzja dojrzała ;)

      Usuń
  27. chętnie bym się chociaż raz 'przeczesała' TT, bo nie jestem pewna, czy chcę wydawać tyle pieniędzy na szczotke, która okaże się bublem, a przecież takiego czegoś, od tak nie oddam komuś za free :((

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. podoba mi się Twoje rozsądne podejście, sama zbierałam się dosyć długo i mimo iż mi szczotka podpasowała idealnie, nie znaczy ,że dla Ciebie będzie takim samym zbawcą ;/ popytaj znajomych :) warto przeprowadzić najpierw małe śledztwo aby później nie załować :)

      Usuń
  28. Anonimowy28/1/14 23:05

    Ja w sumie... używam TT głównie do zebrania włosów w koczek, a na codzień wolę drewniany grzebyk z The Body Shop :D

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. o! jesteś kolejną Kobietą która wspomina o tym grzebyku ;) widziałam go i wygląda slicznie, niestety nigdy nie miałam okazji się nim czesać :)

      Usuń
  29. Ja się zbieram i nie mogę kupić. Słyszę już kolejną dobrą opinię na temat jej temat, ale jakoś boje się zaryzykować :)
    http://veneaa.blogspot.com/

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. podejrzewam,że gdyby cena nie była tak duża to pewnie więcej kobiet byłoby w jej posiadaniu :) zreszta podjęcie ryzyka za 45-65 zł. w chwili kiedy można kupić za to coś naprawdę fajnego z kosmetyków nie ułatwia podjęcia decyzji :)

      Usuń
  30. Też poluję na tą kompaktową, bo zwykłą boję się wsadzić do torebki :D W sumie, podoba mi się nawet ten sam kolo :D Mam nadzieję, że i moja po ośmiu miesiącach będzie w stanie do użytkowania :D Pozdrawiam :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. jesli kompaktową wersję faktycznie zamyka się przed wrzuceniem do torby to wytrzyma bardzo długo :) moja jest stale myta w goracej wodzie, uzywam jej podczas suszenia włosów i póki co nic nie dzieje sie z grzebykami, dwa sie odbiegły minimalnie ale to chyba ze względu na pospiech i nie dokładne zamknięcie parokrotnie

      Usuń
  31. na początku byłam z niej zadowolona, potem stwierdziłam, że łamie mi włosy....

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. ojej, jesteś pierwsza osobą daje mi o tym znać, u mnie włosy przestały się łamac od kiedy jej używam, jedyne co mnei denerwuje to to,ze na mojej czarnej wersji tak cięzko jets wyciągnać moje ciemne włosy ( słabo widoczne)

      Usuń
  32. ja mam tą różową wersje kompaktową, ta złota wygląda bardziej stylowo i elegancko:)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. to prawda jest elegancka ;) ale różowa na żywo tez jest piękna ;) cięzko mi było wybrać wzór przy zamówieniu ;)

      Usuń
  33. Anonimowy24/2/14 14:12

    a ja jestem skąpa i kupiłam podróbę za 12zł ;p i wg mnie nie ma różnicy ;) jedynie plastik jest gorszej jakości, ale nie rzucam tą szczotką więc jeszcze mi posłuży :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. O! to świetnie ,że piszesz :) będę miała to na uwadze ;) bo planuje tez kupic tą wersję do olejowania włosów ;)
      *haha i to raczej nie bycie skąpą a zapobiegliwą ;) wydać 60 zł na szczotkę i później żałować bo okaże się,że nie pasuje do naszych włosów ;) dobrze to rozumiem ;)

      Usuń
  34. Będę się zastanawiać nad zakupem:)
    ankagrzanka.blogspot.com

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. warto :) ale tak jak pisze Weronika powyżej :) nawet podróbka daję radę ;) a 12 zł to już bardzo dobra cena ;)

      Usuń
  35. czaję się na ten TT i czaję. w końcu go kupię, bo nie mam siły się szarpać z moimi włosami :/

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. na włosy z tendencja do plątania TT sprawdzi się idealnie :) polecam wypróbowanie nawet nie oryginalnego produktu na poczatek , jesli sie sprawdzi to mozna kupić oryginalną ;) jelsi nie to wyrzucasz i nie odczuwasz dziury w portfelu :)

      Usuń
  36. a ja nie mam żadnych problemów z czesaniem włosów, więc chyba byłby to dla mnie zbędny wydatek

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. jesteś szczęściarą ;) zazdroszczę !!! w takim razie mysle,że nie ma co inwestować w szczotki za ponad 5dyszek :)

      Usuń
  37. Ja mam swoją panterkę w kompakcie już około rok, nie zniszczyła się w ogóle. Nie wyobrażam sobie życia bez mojej ukochanej T.T ! Koszmarem było szarpanie się z innymi szczotkami.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. ta panterkowa tez jest śliczna długo nad nią rozmyślałam:) teraz cięzko byłoby powrócić do zwykłych szczotek :) czlowiek szybko przyzwyczaja się do dobrego :D

      Usuń
  38. Mam tangle teezer wersję standardową od 2 lat i kompaktową od pół roku i rzeczywiście włoski się wyginają, ale poza tym nic złego się z nią nie dzieje, ani wydaje mi się że nie wpływa to negatywnie na włosy. Uwielbiam tą szczotkę :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. też jestem zachwycona jej działaniem :) a wygiete włoski może i mało estetyczne ale i tak lepiej rozczesuja niz szczotki które miałam wczesniej :)

      Usuń
  39. ja dostała swój TT na gwiazdkę i bardzo lubię. Moja jest w nieco lepszej kondycji, chociaż mam go krócej :). Lubie tą szczotkę i teraz nie zamieniłabym na inną....

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. świetnie się sprawdza :) teraz ciężko rozczesać się inna szczotką :)

      Usuń
  40. Dziękuję serdecznie za miłe słowa:) Spróbuj szczęścia u mnie:) Może tym razem się uda;)
    http://kasiowetestowanie.blogspot.com/

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. dzięki Kasiu :) może faktycznie spróbuje :)

      Usuń
  41. mojej tez sie zeby powyginaly :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. chyba taka już ich natura ze sie wyginają korslawce :)

      Usuń
  42. Chciałabym ją mieć ;)

    OdpowiedzUsuń
  43. miałam kiedyś coś w tym stylu, jednak mam włosy falowane i niestety u mnie się nie sprawdziła :( ale super że u Ciebie się sprawdza!!

    ps: świetna muzyka na blogu!

    pozdrawiam z Hiszpanii

    www.thegrisgirl.blogspot.com.es

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Dzięki Kochana, dawno nie zaglądałam do Ciebie :( bo bardzo zajęta byłam, ale zaraz nadrobię zaległości :*

      Usuń
  44. oooch uwielbiam tą z barankiem shounem :D

    OdpowiedzUsuń
  45. Ładna jest :) Też muszę sobie taką sprawić.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. polecam ze wzgledu na łatwośc rozczesywania, piekny wygląd to jedynie dodatek :)

      Usuń
  46. Odpowiedzi
    1. naparwde swietnie się sprawuje wiec jest za co ją uwielbiać ;)

      Usuń
  47. Coś jest w tej szczotce - niby zwyczajna, a jednak magiczna.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. zdecydowanie! życie stało sie przyjemniejsze :)

      Usuń
  48. ja mam na razie zamiennik, ale jestem z niego mega zadowolona :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. podejrzewam, ze niczym sie nie rózni :) mozliwe ze rodzaj plastiku górnego jest trochę inny w stopie, ale jesli sprawdza się zamiennik to nie widzę sensu kupować drugiego :)

      Usuń
  49. Mam obie wersje. Najpierw kupiłam podstawową i po pewnym czasie byłam, już pewna, że chcę kompakt :) Uwielbiam obie! W obu ząbki wyginają się tak samo czyli minimalnie :)

    OdpowiedzUsuń

Zostawcie ślad po sobie, dzięki temu łatwiej będzie mi trafić na Wasze blogi :)
Pozdrawiam ciepło i zachęcam do obserwacji :)