Jak dobrze wiecie od paru miesięcy używam mopa parowego który jest super, ale niestety są chwile kiedy absolutnie przegrywa z moim nowym sprzętem. O czym mowa?
Zostańcie ze mną do końca.
Przypomnę może fakt, że nie lubię standardowych mopów, zawsze wydawały mi się niehigieniczne a sposób mycia powierzchni płaskich zanurzanym mopem w wiadrze z cieczą jakość wzbudza we mnie całą skalę wzdrygów. Sznurkowe, paskowe, no żadne mi nie odpowiadały, zamiast myć to praktycznie zawsze zostawiały mi smugi i jakieś matowe maziaje. Podjeżdżanie takim mopem pod ściany (mimo szerokich listew przypodłogowych) zawsze powodowało schlapanie ścian i pypki kurzowe w rogach. No dramat! Dlatego już dawno porzuciłam standardowe mopy z różnych półek cenowych i albo czyściłam podłogę płynem + ręcznikiem papierowym ( co zajmowało kilka godzin) lub bawiłam się mopem parowym, btw. kupienie mopa parowego było fantastycznym pomysłem - błyszcząca podłoga bez zacieków, no wręcz lustro i to przy samym myciu wodą no ale niestety, parowy mimo wspaniałych osiągów, ma też swoje wady które wynikły już w trakcie użytkowania, więc zmuszona byłam sięgnąć po coś innego i padło na tego gagatka.
ZDECYDOWAŁAM SIĘ NA ZESTAW DO CZYSZCZENIA - QUICK-STEP (QSSPRAYKIT)
Niby banalna konstrukcja a jednak rewolucja bo sukces tkwi w ergonomii i szybkości działania. Mop trafia do nas w pudle a składa się z trzech elementów konstrukcyjnych. Rączka z uchwytem, część płaska czyszcząca i stelaż łączący na którym zamontowano pojemnik na płyn. Do tego dochodzi wspomniany już pojemnik na ciecz oraz mikrofibra czyli nasze bezpośrednie czyścidełko.
![](https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEjCqqn3DtNTWH62Q2uixXSJXnrj514xNbwh2ikhaW1s4YrB49fqf1ht90ZjsS9bQuxdG90y5TtorElGxCUdhkEvjWlo1kjVH6PZJDwBIo5tFi4UGQf2giT7hVzri3JI4NcAzqL8rMkGJ8VYaOuA3vNDwRWRkqpNE7STPb5vuO9ZEzOo6UjPB2qOqm4UbA/s16000/mop%20quick%20step%20fachura,%20dobry%20mop,%20jak%20umyc%20pod%C5%82og%C4%99%20po%20remoncie,%20mycie%20balkonu.png)
Połączenie części jest banalnie proste, nie wymaga siły i działa na "click". Zajmuje to dosłownie parę sekund.
![](https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEhRQcvPDRJ9tcNBtYr0NLrDvJcwB2ALScGMzLgy5kigg5S6TtVs0lpVIadXyhAwutkx9G89bsgiTYVpOLpMx088nv1KoM34g8KPra9EVEg6dok7ca4lmkVAyZLXURXWeZKRvwPmzqZ9P7OqKBeFWXcKksSiitzIWCnBPvRRiHcN9R1eknFkWao8K8GjNg/s16000/Stara%20R%C3%B3%C5%BCa%20Zdj%C4%99cie%20Dzie%C5%84%20Matki%20Vintage%20Album%20z%20Wycinkami%20Kola%C5%BC%20Zdj%C4%99%C4%87.png)
Mop jest leciutki, ma dobrą długość co myślę, że będzie komfortowe zarówno dla tych średniego jak i wyższego wzrostu :) ( u nas testowane na 163 i 190cm :)) Pojemnik (na wodę lub miksturę z płynem do mycia) jest wystarczający na kilkunastokrotne umycie mieszkania :).
Mop jest totalnie płaski więc jego powierzchnia czyszcząca doskonale przylega do podłogi, jest cieniutki a jego zwrotność na tyle duża, że bez problemu wsuwam go pod lodówkę, niską kanapę czy meble. Dobrze spisuje się też w rogach, narożnikach i przy ścianach. Idealnie zbiera kurz na sucho a poźniej po psiuknięciu rączki - wystarczy raz/dwa przetrzeć dane miejsce aby podłoga była czysta i sucha. Najpierw kurze których nie złapał odkurzacz a następnie na mokro i wreszcie ta podłoga błyszczy!
(na pierwszym zdjęciu specjalnie rozlałam sok z czarnej porzeczki, zostawiłam na parę minut aby zasechł, psiuknięcie dwa przejechania i ściera idealnie)
Wiem, jaram się mopem, ale niestety parowy nie ma szans aby wjechał głęboko pod meble a już tym bardziej pod te niskie. Kolejna sprawa w upały jakie nas ostatnio nawiedzają, używanie gorącej pary do sprzątania to istna mordęga, bo dodatkowo nagrzewa pomieszczenia, tutaj nie ma takiego problemu bo psiukamy zimnym płynem :P Zresztą powierzchnia też jest większa, więc QuickStep spisuje się u mnie fenomenalnie. I pomyśleć, że trafił do mnie z myślą o szybkim sprzątaniu loggy (do której też się nadaje). Loggie sprzątam tą samą końcówką microfibry, kiedy już ogarnę mieszkanie, przecieram podłogę tarasu, później zdejmuje "szmatkę" i piorę w pralce. Wyciągam ją czyściutką i pachnącą, którą śmiało można znowu używać we wnętrzu :)
Co do płynu to wiecie, że lubię produkty naturalne, ale w zestawie miałam ich płyn czyszczący, który dedykowany jest (tak jak i mop) do podłóg typu Quick-Step, więc wiadomo, że jak coś mam na stanie i "działa" to tego używam, Muszę przyznać, że płyn bardzo ładnie domywa, pachnie przyjemnie nie drażniąco (a podkreślam, że jestem alergikiem i mega wybredziochem w kwestii aromatów).
Gdybyście byli zainteresowani ceną i dostępnością to zostawiam namiary na sklep, oni mają tam wiele rzeczy podłogowych np.efektowne panele w jodełkę firmy Parador ;)
To teraz pytanie do Was, czym myjecie i co jest dla Was najwygodniejsze :)
Ściskam!
M.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz
Zostawcie ślad po sobie, dzięki temu łatwiej będzie mi trafić na Wasze blogi :)
Pozdrawiam ciepło i zachęcam do obserwacji :)