13.11.2018

TA PASTA CZYNI CUDA? ROZJAŚNIA ZĘBY? / NU SKIN ap24


Kiedy zobaczyłam tą pastę w interencie stwierdziłam, kolejny cud na miano zakupów Mango, nie najtańszy bubel którego sprzedawcy zachwalają stak silnie bo chcą tylko zgarnąć gruby hajs. Z takim nastawieniem podeszłam do testów i kurczę, totalnie się pomyliłam!

Od dawna miałam kompleks zębów, niby proste ładne ale przez moją bardzo jasną karnację nigdy nie wyglądają na śnieżobiałe  mimo, iż po przyłożeniu do paska ze skalą jasności mam drugi naturalny odcień to w połączeniu z cera wyglądają jak czwórka więc  zawsze mnie to jakoś przyblokowywało, dodatkowo  duża ilość czarnej i czerwonej herbaty nie przyczynia się do ich rozjaśnienia. Rozważałam wybielanie u stomatologa ale  mam dosyć delikatne zęby i mój stomatolog stwierdził, że "wymyślam"  i mogę narobić sobie tym sporego uwrażliwienia. No cóż póki co pomysł zawisł a ja stwierdziłam, że przetestuje pastę przez którą zrobilo się mnóstwo szumu. 
Specjalnie dla Was zdradzam jak to jest z pastą  AP 24 /NU SKIN.

pasta wybielająca AP 24 /NU SKIN.
Znacie smak oraz zapach zielonych i niebieskich Orbitówek? To mniej więcej tak własnie pachnie i smakuje, wyczuwalny smak mięty ale i lekkiej słodyczy, nie pali, nie pozostawia lodowego wręcz arktycznego oddechu a jedynie przyjemne odświeżenie. Konsystencja jest dosyć zbita ale bardzo plastyczna, na pozór gładka ale po dokładniejszym rozsmarowaniu wyczuwalne są mikrodrobinki które podejrzewam odpowiadają za ścieralność (po analizie składu śmiem twierdzić, że to  mieszanka uwodnionej krzemionki i tlenku glinu). Świetnie się pieni, dobrze współgra ze szczoteczkami manualnymi ale i elektrycznymi, nie niszczy włosia końcówek, nie podrażnia dziąseł  w tej strefie jest naparwdę ok.

pasta wybielająca AP 24 /NU SKIN.


Pasta już po pierwszym użyciu zostawia zęby niewiarygodnie śliskie i błyszczące, kolejne użycia to zdecydowanie większy błysk, gładkość i faktycznie co chwilę jaśniejsze zęby. Po tygodniu użytkowania 2-3x dobę płytka nie uległa wybieleniu ale po kolejnym tygodniu pasta pięknie poradziła sobie z kamieniem nazębnym (widzę to nawet po kolczyku w języku na którym kiedys stale gromadził się kamień a teraz tego po prostu nie ma). Przez to, że nie ma tego kamienia, zęby optycznie się wybielają ale nie jest to jakiś turbo spektakulerny efekt, nawet  bardzo wybielający, sa po prostu czyste, bez kamienia więc błysk odbija światło :)

pasta wybielająca AP 24 /NU SKIN.

Jedno jest pewne i to muszę podkreślić, ta pasta nie jest środkiem utleniającym, więc nie zaznacie po niej uśmiechu a'la M.Wiśniewski (na szczęście) ale jeśli Wasze ząbki straciły swój naturalny kolor w wyniku zaniedbania,spożywania mocno barwiących produktów np. kawy, herbaty, wina czy nawet nikotyny to ta pasta może przywrócić kolor do maksymalnie wyjściowej kości. 


Jeśli byłybyście zainteresowane zakupem to tutaj podrzucam Wam  źródło z którego pochodzi moja tubka   Koryna D. na IG lub FB  aczkolwiek nie jest to słowna kobieta więc nie polecam :) 



____________________________________

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz

Zostawcie ślad po sobie, dzięki temu łatwiej będzie mi trafić na Wasze blogi :)
Pozdrawiam ciepło i zachęcam do obserwacji :)